Historia WAGI, to lata 20-te ubiegłego wieku. To tutaj na terenie rynku hurtowego postawiono nietypowych kształtów budynek z wieżą zegarową, w którym ważono zakupione tu płody rolne. To przez WAGĘ wyjeżdżały konne tramwaje pełne zboża, ziemniaków i innych bylin. Lata powojenne, to sukcesywna dewastacja tego pięknego budynku.
Dopiero XXI wiek i nowa wizja dewelopera LOKUM, w konsultacji z Konserwatorem Zabytków, sprawiły że postanowiono zrekonstruować budynek według oryginalnych niemieckich planów budowlanych.
Kształty i wymiary WAGI zostały wiernie odtworzone wraz z piękną wieżą zegarową. My, jako monko. nie mogliśmy przejść obok tak nietypowego budynku obojętnie. Zaprojektowaliśmy i testowo zagospodarowaliśmy jej wnętrze kartonową makietą w skali 1:1. Po kilku drobnych zmianach projektowych zbudowaliśmy meble z naturalnej, brzozowej sklejki i podłączyliśmy kawowy szpej.
Dziś w jej wnętrzu od wczesnych godzin porannych, do późnego wieczora unosi się aromat wypalanej przez nas kawy.
Wpadajcie śmiało na espresso, americano, przelew, dripa lub cold brew. Sprawdźcie na własnych kubach smakowych, czy tym niewielkim wnętrzu dało nam się upakować prawdziwą kawiarnię. Do zobaczenia!